Udział Europy w handlu niewolnikami

Mimo że Europejczycy byli rynkiem dla niewolników, Europejczycy rzadko wkraczali do wnętrza Afryki z obawy przed chorobą i zaciekłym afrykańskim oporem. W Afryce skazani przestępcy mogli zostać ukarani niewolnictwem, karą, która stała się bardziej powszechna, gdy zniewolenie stało się bardziej lukratywne. Ponieważ większość tych narodów nie miała systemu więziennictwa, skazańców często sprzedawano lub wykorzystywano na rozproszonym lokalnym rynku niewolników.

W 1778 roku Thomas Kitchin oszacował, że Europejczycy przywieźli na Karaiby około 52 000 niewolników rocznie, a Francuzi ściągali najwięcej Afrykanów do Francuskich Indii Zachodnich (13 000 z rocznych szacunków). Szczyt osiągnął w ostatnich dwóch dekadach XVIII wieku, podczas i po wojnie domowej w Kongo. Wojny między małymi państwami wzdłuż zamieszkałego przez Igbo regionu rzeki Nigru i towarzyszący im bandytyzm w podobny sposób nasiliły się w tym okresie. Innym powodem nadwyżki podaży zniewolonych ludzi była poważna wojna prowadzona przez rozwijające się państwa, pokazane przez królestwo Dahomej, Imperium Oyo i Imperium Asante.

Zdjęcie 568A | Handlarze niewolników w Gorée, Senegal, XVIII wiek. | Rama / domena publiczna

Zdjęcie 568A | Handlarze niewolników w Gorée, Senegal, XVIII wiek. | Rama / domena publiczna

Autor : Martin Bakers

Referencje:

Historia niewolnictwa: Od starożytności do hiszpańskiego kolonializmu w Ameryce

Niewolnictwo w starożytnej i współczesnej Afryce

Komentarze